- Porcje: 16
- Czas przygotowania: 30
- Pieczenie: 50 min
- Kalorie: 310 kcal
Drukuj
Zawsze chciałam zrobić to ciasto, już nawet szpinak siałam co roku w tym celu. Znalazłam kilka przepisów na leśny mech i w każdym był mrożony szpinak, a jajka ubijane w całości. Szpinak dałam świeży, a białka odzieliłam od żółtek i ubiłam na sztywną pianę. Zrobiłam tak z obawy przed zakalcem i mam wrażenie, że gdy ubiję białka oddzielnie, ciasto ładniej wyrasta i jest bardziej miękkie. Mam jeszcze bardzo dużo szpinaku, także następnym razem wypróbuję inny przepis.
Wykonanie
- Rozmrozić szpinak, odsączyć z nadmiaru wody. Świeży szpinak umyć, osuszyć, zemleć w blenderze.
- Białka jajek ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Żółtka zmiksować z cukrem i cukrem waniliowym. Powoli dolewać olej, dalej mieszając. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, dołożyć szpinak, na koniec pianę z białek. Delikatnie wymieszać na jednolitą masę.
- Wlać do formy (tortownica o średnicy 26 cm). Piec ok. 50 minut w temp. 180 stopni C (do suchego patyczka).
- Po wystudzeniu odkroić nożem wierzch ciasta ok. 1/3 i pokruszyć na talerzyku.
- Galaretkę rozpuścić w 150 ml wody, wystudzić. Schłodzoną śmiatanę ubić, pod koniec ubijania dodać zimną galaretkę.
- Wyłożyć ubitą masę śmiatanową na ciasto, przyprószyć przygotowanymi okruszkami z wierzchniej warstwy ciasta, lekko docisnąć, obłożyć dowolnymi owocami.